Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na nim języka mediom trudno byłoby skutecznie pełnić misję polegającą na ujawnianiu afer i opisywaniu zjawisk zachodzących w mętnej wodzie, jaką jest polska rzeczywistość towarzysko-biznesowo-bankietowo-polityczna.



Śledcza na własnym tropie

Chaotyczna pogoń za jasnością zaciemnia obraz pracy komisji

Komentarz pochodzi z 50. numeru "POLITYKI".

JANINA PARADOWSKA

Sejmowa komisja śledcza badająca tak zwaną aferę Orlenu weszła w ostry zakręt. Gorszące wewnętrzne spory uniemożliwiły przesłuchanie Jana Kulczyka, za to w gorączkowym głosowaniu pozbawiono świadka prawa do posiadania pełnomocnika, co nie jest zwykłym błędem, ale po prostu skandalem. Wątpliwe, aby zapowiedziana sejmowa debata na temat komisji zdołała wyprostować przegięcia, którym to gremium
na nim języka mediom trudno byłoby skutecznie pełnić misję polegającą na ujawnianiu afer i opisywaniu zjawisk zachodzących w mętnej wodzie, jaką jest polska rzeczywistość towarzysko-biznesowo-bankietowo-polityczna.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Śledcza na własnym tropie&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Chaotyczna pogoń za jasnością zaciemnia obraz pracy komisji&lt;/&gt;<br><br>Komentarz pochodzi z 50. numeru "POLITYKI".<br><br>&lt;au&gt;JANINA PARADOWSKA&lt;/&gt;<br><br>Sejmowa komisja śledcza badająca tak zwaną aferę Orlenu weszła w ostry zakręt. Gorszące wewnętrzne spory uniemożliwiły przesłuchanie Jana Kulczyka, za to w gorączkowym głosowaniu pozbawiono świadka prawa do posiadania pełnomocnika, co nie jest zwykłym błędem, ale po prostu skandalem. Wątpliwe, aby zapowiedziana sejmowa debata na temat komisji zdołała wyprostować przegięcia, którym to gremium
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego