myśli winiarskiej.<br>Długo nie mogłem zdecydować się na zamówienie - karta dań zawiera ponad 70 propozycji, których samo tylko przeczytanie wymaga wielkiego samozaparcia. Z przystawek zachęcająco brzmiały m.in.: befsztyk tatarski z polędwicy (10 zł), śledź po węgiersku za 7 zł, salami węgierskie á 9 zł, jajka Gabora (8 zł), sałatka śledziowa a la Rakoczy (8 zł), zimny półmisek z wędlin z serem i warzywami za... 42 zł(!?)<br>Osobiście zaintrygowały mnie jajka Gabora, ale chyba tylko dlatego, że Wielkanoc była tuż, tuż. Po kilku minutach postawiono przede mną rozgrzaną patelnię z jajami sadzonymi na boczku, cebuli i papryce, przystrojonymi połówkami duszonych pomidorów