Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
mamy ze świniami coraz więcej wspólnego! Stopień inteligencji świń już nieraz był podnoszony (co nie znaczy, że zawyżany). Świnie latają samolotami. Jedna pani w Ameryce zgłosiła się na pokład z małą piguską i zaświadczeniem lekarskim, że zwierz tak dalece pozwala jej się "odstresować", iż jest jej niezbędny jak pies-przewodnik ślepcowi. Świnie jeżdżą na deskorolkach. W cyrkach. Świnie śprechają po francusku. Nie znacie tego?
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi: "Założymy się, że moja świnia mówi po francusku?"
"Chyba zwariowałeś!"
Założyli się i poszli do chlewu. "Kaśka, umiesz mówić po francusku?"
Świnia nic.
Wtedy chłop ją kopnął, a świnia: "Łi, łi
mamy ze świniami coraz więcej wspólnego! Stopień inteligencji świń już nieraz był podnoszony (co nie znaczy, że zawyżany). Świnie latają samolotami. Jedna pani w Ameryce zgłosiła się na pokład z małą &lt;orig&gt;piguską&lt;/&gt; i zaświadczeniem lekarskim, że zwierz tak dalece pozwala jej się "odstresować", iż jest jej niezbędny jak pies-przewodnik ślepcowi. Świnie jeżdżą na deskorolkach. W cyrkach. Świnie &lt;orig&gt;śprechają&lt;/&gt; po francusku. Nie znacie tego?<br>Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi: "&lt;q&gt;Założymy się, że moja świnia mówi po francusku?&lt;/&gt;"<br>"&lt;q&gt;Chyba zwariowałeś!&lt;/&gt;"<br>Założyli się i poszli do chlewu. "&lt;q&gt;Kaśka, umiesz mówić po francusku?&lt;/&gt;"<br>Świnia nic.<br>Wtedy chłop ją kopnął, a świnia: "&lt;q&gt;Łi, łi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego