Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
cyklu, który nazwałbym portretowym, a opowiadającym o dolach i niedolach ludzi zwyczajnych oraz niezwykłych.

W tej kategorii największym wydarzeniem okazał się film amerykański Rona Ellisa "Board and Care", co od biedy można przetłumaczyć, jako "Wikt i opierunek", lub też "Dom Dziecka" godząc się na większą swobodę interpretacyjną. Film podejmuje temat śliski i ryzykowny. Opowiada o rodzeniu się uczucia między dwojgiem nastolatków, dotkniętych mongolizmem. Narodziny miłości, gdy amantami są upośledzone dzieci, zostały pokazane z rzadkim wyczuciem taktu i subtelnością niemal niewiarygodną. Sugestywnie wypadł także na ekranie proces dyskretnego niszczenia uczucia przez opiekunów i wychowawców, którzy nietypowych kochanków rozłączają skutecznie i przypuszczalnie raz
cyklu, który nazwałbym portretowym, a opowiadającym o dolach i niedolach ludzi zwyczajnych oraz niezwykłych.<br><br> W tej kategorii największym wydarzeniem okazał się film amerykański Rona Ellisa "Board and Care", co od biedy można przetłumaczyć, jako "Wikt i opierunek", lub też "Dom Dziecka" godząc się na większą swobodę interpretacyjną. Film podejmuje temat śliski i ryzykowny. Opowiada o rodzeniu się uczucia między dwojgiem nastolatków, dotkniętych mongolizmem. Narodziny miłości, gdy amantami są upośledzone dzieci, zostały pokazane z rzadkim wyczuciem taktu i subtelnością niemal niewiarygodną. Sugestywnie wypadł także na ekranie proces dyskretnego niszczenia uczucia przez opiekunów i wychowawców, którzy nietypowych kochanków rozłączają skutecznie i przypuszczalnie raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego