Oddziału Straży Granicznej, Marek Jarosiński. - Funkcjonariusze straży granicznej mają zalecenie, by pomagać turystom, a nie karać ich. Są po to, by wskazać w razie potrzeby drogę, poinformować o obowiązujących przepisach, dotyczących poruszania się po szlakach - dodał rzecznik. Zapewnienia te dotyczą funkcjonariuszy po polskiej stronie. Co spotka turystów przy spotkaniu ze słowacką strażą - trudno przewidzieć. Apelujemy, aby wszelkie problemy związane z przekraczaniem granicy na szlakach turystycznych zgłaszać redakcji "TP", tel. &lt;gap&gt;.<br>&lt;au&gt;BZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Turysta po głębszym&lt;/tit&gt;<br><br>Nadużywanie alkoholu w górach niejednokrotnie doprowadziło do poważnych wypadków. "Zamroczeni" gorzałką turyści gubią się na szlaku, nie mogą się poruszać o własnych siłach.<br>Poszukiwani przez GOPR w wielogodzinnych