Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
Potwierdzają przeważnie tylko tożsamość osoby oskarżonej i popełnione przez nią czyny. Szczegóły zawsze będą się różnić.
To mi dało wiele do myślenia i odtąd mam stale wątpliwości co do jednoznacznych ocen. Stąd też moje wspomnienia mogą wywołać u czytelnika sprzeciw czy zwątpienie. Nie uchylam się więc przed krytyką czy zakwestionowaniem słuszności mych opinii o osobach i zdarzeniach. Może ktoś był również świadkiem tej samej sceny, pamięta jeszcze tę czy ową dyskusję i ma o tym wszystkim odmienne zdanie? Sąd ostateczny nie należy do nas. W każdym razie odczuwam tę wewnętrzną pewność, że nie przedobrzyłem sprawy w jakimkolwiek kierunku, nie dodałem cnót
Potwierdzają przeważnie tylko tożsamość osoby oskarżonej i popełnione przez nią czyny. Szczegóły zawsze będą się różnić.<br>To mi dało wiele do myślenia i odtąd mam stale wątpliwości co do jednoznacznych ocen. Stąd też moje wspomnienia mogą wywołać u czytelnika sprzeciw czy zwątpienie. Nie uchylam się więc przed krytyką czy zakwestionowaniem słuszności mych opinii o osobach i zdarzeniach. Może ktoś był również świadkiem tej samej sceny, pamięta jeszcze tę czy ową dyskusję i ma o tym wszystkim odmienne zdanie? Sąd ostateczny nie należy do nas. W każdym razie odczuwam tę wewnętrzną pewność, że nie przedobrzyłem sprawy w jakimkolwiek kierunku, nie dodałem cnót
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego