Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
w dłoniach, czuję coś, pojmuję wtedy wiele, ale wystarczy, że ją odłożę i na powrót staję się głupcem.
- W Gaju pojmiesz wszystko. Staniesz tam, dotkniesz dłońmi kory drzew i zrozumiesz. Ale to proste. Wszak to wszystko naprawdę łatwo ogarnąć myślami. Las cię chroni. Drzewa dbają o ciebie, opiekują się tobą, służą ci. Gdy będziesz przed kimś uciekać i skryjesz się za pniem drzewa, to pościg cię minie. Każdego innego by zobaczyli od razu, koło ciebie przejdą na krok i nie dostrzegą. Drzewce topora, które twój wróg trzyma w dłoniach, tak naprawdę służy tobie, a nie jemu. Oczywiście on zadaje ciosy, ale
w dłoniach, czuję coś, pojmuję wtedy wiele, ale wystarczy, że ją odłożę i na powrót staję się głupcem.<br>- W Gaju pojmiesz wszystko. Staniesz tam, dotkniesz dłońmi kory drzew i zrozumiesz. Ale to proste. Wszak to wszystko naprawdę łatwo ogarnąć myślami. Las cię chroni. Drzewa dbają o ciebie, opiekują się tobą, służą ci. Gdy będziesz przed kimś uciekać i skryjesz się za pniem drzewa, to pościg cię minie. Każdego innego by zobaczyli od razu, koło ciebie przejdą na krok i nie dostrzegą. Drzewce topora, które twój wróg trzyma w dłoniach, tak naprawdę służy tobie, a nie jemu. Oczywiście on zadaje ciosy, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego