Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
sobie zupełnie beztrosko, usiąść na ławce, patrzeć na szumiące liście i zapomnieć o upływającym czasie. Dziś, gdy siadam na ławce, co chwilę zerkam nerwowo na zegarek i myślę, co jeszcze mam do zrobienia.
G.: Nie gonisz za modą, pozostajesz od lat muzyczną outsiderką. Nagrywasz rzeczy, które trafiają głównie w gusta smakoszy. Nie masz apetytu, żeby porwać tłumy?
A.M.J.: Pomimo różnych podszeptów, czuję się dobrze w tej swojej "dorosłej" niszy. Odpowiada mi pozycja trochę w cieniu. Dzięki temu żyję sobie normalnym rytmem, spokojnie odprowadzam dzieci do przedszkola, nie muszę chodzić codziennie odstrojona jak gwiazda, na ulicach ludzie nie wytykają mnie
sobie zupełnie beztrosko, usiąść na ławce, patrzeć na szumiące liście i zapomnieć o upływającym czasie. Dziś, gdy siadam na ławce, co chwilę zerkam nerwowo na zegarek i myślę, co jeszcze mam do zrobienia.&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;G.: Nie gonisz za modą, pozostajesz od lat muzyczną outsiderką. Nagrywasz rzeczy, które trafiają głównie w gusta smakoszy. Nie masz apetytu, żeby porwać tłumy?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;A.M.J.: Pomimo różnych podszeptów, czuję się dobrze w tej swojej "dorosłej" niszy. Odpowiada mi pozycja trochę w cieniu. Dzięki temu żyję sobie normalnym rytmem, spokojnie odprowadzam dzieci do przedszkola, nie muszę chodzić codziennie odstrojona jak gwiazda, na ulicach ludzie nie wytykają mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego