Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
złota i chociaż niewiele go znalazł, przeżył
tu niejedno! Widział nawet białych ludzi pozabijanych przez krajowców.
Dlatego też spodziewałem się, że i my podczas naszej wyprawy będziemy
narażeni na różne niebezpieczeństwa. Tymczasem...
Tomek urwał w połowie zdania, spojrzał w okno i wymownie wzruszył
ramionami, widząc uprawne pola. Ubawiony tym Bentley śmiał się wesoło.
Po chwili spoważniał i odezwał się:
- Nie martw się, Tomku! Zapewniam cię, że będziesz miał dość różnych
wrażeń podczas łowów. Wprawdzie dzięki odważnym, niestrudzonym badaczom
i podróżnikom dużo już dzisiaj wiemy o Australii, lecz mimo to
zamieszkiwana jest jedynie w niektórych częściach pasa przybrzeżnego.
Wkrótce ujrzysz prawdziwą, pierwotną
złota i chociaż niewiele go znalazł, przeżył<br>tu niejedno! Widział nawet białych ludzi pozabijanych przez krajowców.<br>Dlatego też spodziewałem się, że i my podczas naszej wyprawy będziemy<br>narażeni na różne niebezpieczeństwa. Tymczasem...<br> Tomek urwał w połowie zdania, spojrzał w okno i wymownie wzruszył<br>ramionami, widząc uprawne pola. Ubawiony tym Bentley śmiał się wesoło.<br>Po chwili spoważniał i odezwał się:<br> - Nie martw się, Tomku! Zapewniam cię, że będziesz miał dość różnych<br>wrażeń podczas łowów. Wprawdzie dzięki odważnym, niestrudzonym badaczom<br>i podróżnikom dużo już dzisiaj wiemy o Australii, lecz mimo to<br>zamieszkiwana jest jedynie w niektórych częściach pasa przybrzeżnego.<br>Wkrótce ujrzysz prawdziwą, pierwotną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego