Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
mówi. Wydaje mi się teraz, że tutaj
nie ma już naprawdę dziko wyglądających okolic.
- To tylko złudzenie, mój drogi, ponieważ wygodnie jedziemy pociągiem
i nie odczuwamy trudów podróży. Jeszcze nie tak dawno pierwsi odkrywcy
tych ziem zmuszeni byli z narażeniem życia pokonywać przeszkody
przerastające nieraz ludzką wytrzymałość. Wielu z nich śmiałość swą
przypłaciło życiem.
- Czy znał pan może któregoś z tych podróżników? - zaciekawił się
Tomek.
- Czasy wielkich odkryć skończyły się już przed moim przyjściem na
świat. Nie mogłem więc osobiście zetknąć się ze sławnymi podróżnikami
australijskimi, lecz dziadek mój towarzyszył przez kilka miesięcy w
wyprawie jednemu z bardzo zasłużonych odkrywców.
- Czy
mówi. Wydaje mi się teraz, że tutaj<br>nie ma już naprawdę dziko wyglądających okolic.<br> - To tylko złudzenie, mój drogi, ponieważ wygodnie jedziemy pociągiem<br>i nie odczuwamy trudów podróży. Jeszcze nie tak dawno pierwsi odkrywcy<br>tych ziem zmuszeni byli z narażeniem życia pokonywać przeszkody<br>przerastające nieraz ludzką wytrzymałość. Wielu z nich śmiałość swą<br>przypłaciło życiem.<br> - Czy znał pan może któregoś z tych podróżników? - zaciekawił się<br>Tomek.<br> - Czasy wielkich odkryć skończyły się już przed moim przyjściem na<br>świat. Nie mogłem więc osobiście zetknąć się ze sławnymi podróżnikami<br>australijskimi, lecz dziadek mój towarzyszył przez kilka miesięcy w<br>wyprawie jednemu z bardzo zasłużonych odkrywców.<br> - Czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego