cyfrowe, nowe obiektywy do wyświetlania w formacie panoramicznym i w kaszecie, nowy jest też perforowany ekran (nie tłumi dźwięku). - Wszystko po, to by salę wypełnił dźwięk cyfrowy najwyższej jakości - mówi odpowiedzialny za "digitalizację" kina, warszawianin Zbigniew Białecki. <br>- Rok temu jak podkręciliśmy dźwięk na full, to nam w kabinie klosze pospadały! - śmieje się kinooperator Maciek Januchowski, który z Wojciechem Olszewskim przez siedem dni wyświetlać będą filmy w kinie Świteź od 8.00-9.00 rano do 2.00 w nocy. Z małymi przerwami. Taki maraton? - Damy radę - zapewnia W. Olszewski.<br><br><br>&lt;tit&gt;Łagów po ukraińsku&lt;/&gt;<br><br>W tym roku szczególnie mocno zaistnieją w Łagowie ukraińskie