Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
jak kipiał imbryk i nie bardzo był to dom. Sama przyznasz.
- Wypadek przy pracy.
- Kobieta zawsze buduje gniazdo, nawet jeśli nie ma dla kogo. Instynkt. Wiem coś o tym. Więc tym bardziej powinnaś mieć drugi pokój dla siebie, a nie żyć w oparach garów. Tutaj nawet gości zaprosić trudno. Przepraszam śmierdzi, właśnie gotuję kalafiora.
- Nie zaproszę.
- Powinnaś mieć ludzi koło siebie.
- Do ludzi trzeba nastroju, minimum zainteresowania, czasu i pieniędzy. Nie mam na zbyciu żadnego z tych dóbr.
- Nie możesz żyć jak borsuk.
- Mogę. Muszę oszczędzać, muszę się uczyć, muszę zdobyć dach nad głową. Własny. Czego nawet przy moim obecnym wynagrodzeniu
jak kipiał imbryk i nie bardzo był to dom. Sama przyznasz.<br>- Wypadek przy pracy.<br>- Kobieta zawsze buduje gniazdo, nawet jeśli nie ma dla kogo. Instynkt. Wiem coś o tym. Więc tym bardziej powinnaś mieć drugi pokój dla siebie, a nie żyć w oparach garów. Tutaj nawet gości zaprosić trudno. Przepraszam śmierdzi, właśnie gotuję kalafiora.<br>- Nie zaproszę.<br>- Powinnaś mieć ludzi koło siebie.<br>- Do ludzi trzeba nastroju, minimum zainteresowania, czasu i pieniędzy. Nie mam na zbyciu żadnego z tych dóbr.<br>- Nie możesz żyć jak borsuk.<br>- Mogę. Muszę oszczędzać, muszę się uczyć, muszę zdobyć dach nad głową. Własny. Czego nawet przy moim obecnym wynagrodzeniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego