SAJKO</></><br><br><br><div><tit>Papa Dance - polscy bboy'ie u Jana Pawła II</><br>Większość zwykłych śmiertelników kojarzy ich ciągle z zagranicznymi teledyskami made by Music in Traktor. Dla większości, jak cały Hip-Hop, są dziećmi ulicy, sympatycznymi małpkami z cyrku, które przypadkiem nauczyły się kręcić na głowie. Do niedawna tak właśnie postrzegali bboyów przeciętni śmiertelnicy w tym kraju. Dzięki pokazowi, jaki Bożek, Wezyr i Kwiat dali u Papieża, wielu zmieniło zdanie.<br><br>"Jestem zaszczycony, że mogłem tańczyć dla Papieża, ponieważ zawsze uważałem go za niepowtarzalny autorytet, za wszystkie jego dokonania, wiarę... On dał mi teraz niesamowicie dużo, nadzieję, że, to co robię, jest słuszne. Nigdy wcześniej