Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
po prostu byłaby niewyróba dla pytona... Ale w końcu o to chodzi, żeby mieć ochotę, bo bez ochoty to przecież nie jest się mężczyzną, a Euzebek jest stuprocentowym mężczyzną, bo ma ochotę cały czas. I wstyd trochę, że jakoś tak nie można znaleźć pytonowi nic trwałego, tylko ciągle trzeba to śmigło kręcić, ale lepiej o tym nie myśleć... cierpliwości, cierpliwości... znajdzie się w końcu jakaś stała przystań.
Bo to młodość, gorąca krew, i pyton sprawny non stop, nawet dla takiej niedużej, ale jednak nie aż tak niedużej, żeby miała nosić rozmiar trzydzieści sześć.
No i po co było wychylać się z
po prostu byłaby niewyróba dla pytona... Ale w końcu o to chodzi, żeby mieć ochotę, bo bez ochoty to przecież nie jest się mężczyzną, a Euzebek jest stuprocentowym mężczyzną, bo ma ochotę cały czas. I wstyd trochę, że jakoś tak nie można znaleźć pytonowi nic trwałego, tylko ciągle trzeba to śmigło kręcić, ale lepiej o tym nie myśleć... cierpliwości, cierpliwości... znajdzie się w końcu jakaś stała przystań.<br>Bo to młodość, gorąca krew, i pyton sprawny non stop, nawet dla takiej niedużej, ale jednak nie aż tak niedużej, żeby miała nosić rozmiar trzydzieści sześć. <br>No i po co było wychylać się z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego