Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
konieczna pomoc.
Akcją kieruje J. Gąsienica Roj. Za sterami "Sokoła" H. Serda. Czterech ratowników zostaje opuszczonych na tzw. Zachód Kościelcowy, gdzie zakładają stanowisko zjazdowe. W ścianę opuszczono Jana Tybora. Ratownik dociera do wspinacza i zwozi go na bezpieczne piargi.
Jest już ciemno i trzeba działać tradycyjnymi metodami; nie można użyć śmigłowca. I od razu czuje się to w kościach. Była to bardzo sprawna akcja, ale przecież ratownicy nie mają skrzydeł, więc trwała 6 godzin.

Zamarła Turnia

Zamarła Turnia przedstawia się z Zakopanego jako niewybitny garb, przytłoczony imponującym masywem Koziego Wierchu. Swą sławę zawdzięcza południowej ścianie, opadającej 140-metrowymi zerwami do Dolinki
konieczna pomoc.<br>Akcją kieruje J. Gąsienica Roj. Za sterami "Sokoła" H. Serda. Czterech ratowników zostaje opuszczonych na tzw. Zachód Kościelcowy, gdzie zakładają stanowisko zjazdowe. W ścianę opuszczono Jana Tybora. Ratownik dociera do wspinacza i zwozi go na bezpieczne piargi.<br>Jest już ciemno i trzeba działać tradycyjnymi metodami; nie można użyć śmigłowca. I od razu czuje się to w kościach. Była to bardzo sprawna akcja, ale przecież ratownicy nie mają skrzydeł, więc trwała 6 godzin.<br><br>&lt;tit&gt;Zamarła Turnia&lt;/&gt;<br><br>Zamarła Turnia przedstawia się z Zakopanego jako niewybitny garb, przytłoczony imponującym masywem Koziego Wierchu. Swą sławę zawdzięcza południowej ścianie, opadającej 140-metrowymi zerwami do Dolinki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego