Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
i dopiero wtedy nami dobrze wstrząsnęło.
- Co takiego?! - powiedział z oburzeniem Alicja. - Osoba, która usiłowała zamordować osiem osób...
- Dziewięć - poprawił Paweł.
- ...Dziewięć osób! Nie ma znaczenia?! Jest mało ważna?! To co, u diabła, jest ważne?! O co tu chodzi, czego tu się szuka?! Ma zamordować dziewięćdziesiąt?
- Nie ma dziewięćdziesiąt - odparł smutnie pan Muldgaard. - Tylko pięćdziesiąt osiem. Smutno pokrzywdzonych. Osoba wiemy, dowoda brak...
- Jak to pięćdziesiąt osiem? - przerwał śmiertelnie zdumiony Paweł.
Widząc, co narobił, pan Muldgaard poczuł się zmuszony udzielić szczegółowych wyjaśnień. Pojęliśmy z nich, iż głównym celem władz jest definitywne przyskrzynienie owej tajemniczej osoby razem z czarnym facetem, czego nie da
i dopiero wtedy nami dobrze wstrząsnęło.<br>- Co takiego?! - powiedział z oburzeniem Alicja. - Osoba, która usiłowała zamordować osiem osób...<br>- Dziewięć - poprawił Paweł.<br>- ...Dziewięć osób! Nie ma znaczenia?! Jest mało ważna?! To co, u diabła, jest ważne?! O co tu chodzi, czego tu się szuka?! Ma zamordować dziewięćdziesiąt?<br>- Nie ma dziewięćdziesiąt - odparł smutnie pan Muldgaard. - Tylko pięćdziesiąt osiem. Smutno pokrzywdzonych. Osoba wiemy, dowoda brak...<br>- Jak to pięćdziesiąt osiem? - przerwał śmiertelnie zdumiony Paweł.<br>Widząc, co narobił, pan Muldgaard poczuł się zmuszony udzielić szczegółowych wyjaśnień. Pojęliśmy z nich, iż głównym celem władz jest definitywne przyskrzynienie owej tajemniczej osoby razem z czarnym facetem, czego nie da
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego