Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Niechaj się człowiek nie wstydzi nazywać tego, czego Pan Bóg nie wstydził się stworzyć", to jakoś głupio zapytać się sercu najbliższej: "To co, mała, kitramy mewkę?" (Wyd. Książka i Wiedza).

Z pogranicza magii i rzeczywistości

Nigdy nie wiadomo, co za chwilę spotka bohaterów tej opowieści J. Carrolla. Jednemu z nich śni się np., że zamiast silnika ma w swoim samochodzie kartofel. I jeśli początkowo z ulgą przyjmuje fakt wymiany gigantycznego ziemniaka na zwyczajny samochodowy silnik, to już wkrótce zaczyna go martwić, że nie wstawiono mu nowego kartofla: "Nie chcę mieć normalnego silnika. Co to znaczy, Mirando?" Gdybyśmy znali odpowiedzi na wszystkie pytania
Niechaj się człowiek nie wstydzi nazywać tego, czego Pan Bóg nie wstydził się stworzyć", to jakoś głupio zapytać się sercu najbliższej: "To co, mała, &lt;orig&gt;kitramy&lt;/&gt; mewkę?" (Wyd. Książka i Wiedza).<br><br>&lt;tit&gt;Z pogranicza magii i rzeczywistości&lt;/&gt;<br><br>Nigdy nie wiadomo, co za chwilę spotka bohaterów tej opowieści J. Carrolla. Jednemu z nich śni się np., że zamiast silnika ma w swoim samochodzie kartofel. I jeśli początkowo z ulgą przyjmuje fakt wymiany gigantycznego ziemniaka na zwyczajny samochodowy silnik, to już wkrótce zaczyna go martwić, że nie wstawiono mu nowego kartofla: "Nie chcę mieć normalnego silnika. Co to znaczy, Mirando?" Gdybyśmy znali odpowiedzi na wszystkie pytania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego