dla Niepokalanej!<br> I to już! Raz, dwa iiii trzy: (w czasie śpiewu, MATKA BOSKA CZĘSTOCHOWSKA klaska do rytmu)<br>Jeszcze Polska nie zginęła,<br>póki my żyjemy.<br>Co nam obca przemoc wzięła,<br>Szablą odbierzemy!<br>Marsz, marsz, Dąbrowski... etc.<br>KNIAŹ von ZONTIK, zeskakuje z łóżka, dobywa spod siennika szabli i woła Polaczki znowu śnią o szabli - to poszablujemy w te i we fte! (kołem objeżdża louvaiński rynek, skandując okrutne komendy) Dawaaaj, kozacza brać! W leeewo zwrooot! Hurrra! No i dźgać! (naraz zatrzymuje się nad śpiącą KLARĄ, podnosi koc i pokrywkę, trzymanego przez KLARĘ rondelka) Co made-mua-zel tam pichci?<br>KLARA przez sen Kartofle