Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
znacznie się różnili. Hasior obstawał przy radykalnym pieprznięciu, Michał uważał, że wszystko wróci do nędznej normy, Andrzej sądził, że "Solidarność" doprowadzi do wybuchu walk ulicznych, po których wejdą ruskie. Zasnęli ze zmęczenia koło drugiej. Rano w Warszawie było zimno, wilgotno, gdzieniegdzie popadywał śnieg. Artyści pojechali do swojego hotelu, Michał zjadł śniadanie na Centralnym i po dziewiątej pojechał autobusem do amerykańskiej ambasady. Szerokim łukiem ominął koczujących pod nią ludzi, czekających na rozmowę z konsulem i pokazawszy portierowi zaproszenie, wszedł do środka. Wizę otrzymał prawie natychmiast, ale mimo tego konsul poprosił go na rozmowę. Michał usiadł na fotelu, a żwawo ruszający się mężczyzna
znacznie się różnili. Hasior obstawał przy radykalnym pieprznięciu, Michał uważał, że wszystko wróci do nędznej normy, Andrzej sądził, że "Solidarność" doprowadzi do wybuchu walk ulicznych, po których wejdą ruskie. Zasnęli ze zmęczenia koło drugiej. Rano w Warszawie było zimno, wilgotno, gdzieniegdzie popadywał śnieg. Artyści pojechali do swojego hotelu, Michał zjadł śniadanie na Centralnym i po dziewiątej pojechał autobusem do amerykańskiej ambasady. Szerokim łukiem ominął koczujących pod nią ludzi, czekających na rozmowę z konsulem i pokazawszy portierowi zaproszenie, wszedł do środka. Wizę otrzymał prawie natychmiast, ale mimo tego konsul poprosił go na rozmowę. Michał usiadł na fotelu, a żwawo ruszający się mężczyzna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego