Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
Perełki, to my odstawimy takie duchy, że cała okolica będzie o tym mówić.
Antoniusz przebierał chwilę palcami w zaroście brody.
- Myślę, że to się da zrobić. Zresztą pogadamy o tym. Przyjdę do ciebie po obiedzie.

2
W tym momencie od lasu, w miejscu gdzie tor kolejowy wyłaniał się z gęstej sośniny, odezwało się ciężkie sapanie parowozu. Wnet wytrysnął biały obłoczek dymu, a za chwilę wesoły gwizd przeszył powietrze. Ludzie wylegli na peron.
Obok Paragona zjawiła się, jak spod ziemi, pulchna postać dziewczyny z rowerem. Entuzjastka astronautyki patrzyła teraz z uznaniem na detektywa.
- Co to za rudzielec? - zapytała wskazując ruchem głowy na
Perełki, to my odstawimy takie duchy, że cała okolica będzie o tym mówić.<br>Antoniusz przebierał chwilę palcami w zaroście brody.<br> - Myślę, że to się da zrobić. Zresztą pogadamy o tym. Przyjdę do ciebie po obiedzie.<br><br>2<br>W tym momencie od lasu, w miejscu gdzie tor kolejowy wyłaniał się z gęstej sośniny, odezwało się ciężkie sapanie parowozu. Wnet wytrysnął biały obłoczek dymu, a za chwilę wesoły gwizd przeszył powietrze. Ludzie wylegli na peron.<br>Obok Paragona zjawiła się, jak spod ziemi, pulchna postać dziewczyny z rowerem. Entuzjastka astronautyki patrzyła teraz z uznaniem na detektywa.<br> - Co to za rudzielec? - zapytała wskazując ruchem głowy na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego