Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Pożoga
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1922
rozpierała piersi. Czując się gospodarzem na swojej ziemi u siebie, każdy chciał solą i chlebem witać najmilszych gości, a wycierpiawszy wiele, doczekać należącego się słusznie triumfu.
A przy tym było coś jeszcze.
Każdy z nas czuł, że raz pozostawszy, miał obowiązek ważny do spełnienia. Tym obowiązkiem było podtrzymanie moralne, wspólność solidarna ze służbą polską i ze szlachtą wiejską. Ta szlachta i służba, prześladowane za polskość na skutek agitacji petlursko-siczowskiej, z niepokojem wpatrywały się w ostatnich zostających "panów", według nich kierując swoją orientację. Widząc ostatnich tych niedobitków odchodzących z kraju, czy utrzymałyby jeszcze swą polskość? Czy z obozu krzywdzonych nie przeszłyby
rozpierała piersi. Czując się gospodarzem na swojej ziemi u siebie, każdy chciał solą i chlebem witać najmilszych gości, a wycierpiawszy wiele, doczekać należącego się słusznie triumfu.<br>A przy tym było coś jeszcze.<br>Każdy z nas czuł, że raz pozostawszy, miał obowiązek ważny do spełnienia. Tym obowiązkiem było podtrzymanie moralne, wspólność solidarna ze służbą polską i ze szlachtą wiejską. Ta szlachta i służba, prześladowane za polskość na skutek agitacji petlursko-siczowskiej, z niepokojem wpatrywały się w ostatnich zostających "panów", według nich kierując swoją orientację. Widząc ostatnich tych niedobitków odchodzących z kraju, czy utrzymałyby jeszcze swą polskość? Czy z obozu krzywdzonych nie przeszłyby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego