składać ze zdrajców to już nie absurd, ale wprost obłęd, paranoja. W każdym społeczeństwie znajduje się pewien odsetek ludzi złych i ludzi dobrych i oczywiście większość przeciętnych. Jeżeli założymy, że odsetek potencjalnych zdrajców wynosi średnio, na przykład, 10%, to znaczy że społeczeństwo w którym odsetek ten wynosi 5% jest wyjątkowo solidarne i moralne, a społeczeństwo w którym może się znaleźć 20% wyjątkowo złe. Ale twierdzić, że gdzieś jest 90 lub 80% zdrajców to jest błąd w założeniu, to znaczy bowiem, że ocenia się tendencyjnie większość ludzi przeciętnych. W takim wypadku należałoby raczej przyjrzeć się uważnie temu pozostałemu małemu odsetkowi, a zwłaszcza