Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
nisko...
- ... Nie, no, jakoś nisko, tak, tak, no jakiegoś...
- ... Żeby nie, nie na czubku głowy.
- ...No, tak, tak. Takiego tam, coś tam, no i ale no to, no i w butach, no, to wiadomo, no, raczej będę wyższa, no, także, no także tak, no, a buty to mi z pięt spadają, się śmieli bo wyjechałam z kolegą z pracy, on właśnie czekał na mnie pod Różyckim i właściwie, to już gdyby on nie czekał, to ja bym pewnie tych butów nie kupiła, a tak to już złapałam te i mówię: dobra no już, bo już wiedziałam, że on tam siedzi i
nisko...&lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;- ... Nie, no, jakoś nisko, tak, tak, no jakiegoś...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- ... Żeby nie, nie na czubku głowy. &lt;/&gt;<br>&lt;who10&gt;- ...No, tak, tak. &lt;gap&gt;Takiego tam, coś tam, no i &lt;vocal desc="hem"&gt; ale no to, no i w butach, no, to wiadomo, no, raczej będę wyższa, no, także, &lt;vocal desc="hem"&gt; no także tak, no, a buty to mi z pięt spadają, &lt;vocal desc="laugh"&gt; się śmieli bo wyjechałam z kolegą z pracy, on właśnie czekał na mnie pod Różyckim i właściwie, to już gdyby on nie czekał, to ja bym pewnie tych butów nie kupiła, a tak to już złapałam te i mówię: dobra no już, bo już wiedziałam, że on tam siedzi i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego