nie ma ryzyka całkowitego zawalenia się wiaduktu przy Żelaznej. Mimo że wybudowany pod koniec lat 60. i dotąd porządnie nie remontowany, jeszcze kilka miesięcy powinien wytrzymać. Nie oznacza to jednak, że na pewno nie czeka nas tu niespodzianka podobna do tej z Alej Jerozolimskich. Przypomnijmy, że tam z podobnej konstrukcji spadł niedawno na tory kolejowe kilkusetkilogramowy blok betonu. Cud, że nikomu nic się nie stało. Zarząd Dróg Miejskich zdecydował, że od piątku estakadą przy ul. Żelaznej i pl. Starynkiewicza będą mogły jeździć tylko samochody nie ważące więcej niż 15 ton (mimo że eksperci IBDiM zalecali wpuszczać tu jedynie pojazdy do 3