Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
obojętny i zapadł w stan łagodnego omdlenia. Widocznie działały tak brak tlenu na tej wysokości i poprzednie przeżycia w gorącej kabinie.

Po dwóch minutach przyszedł do siebie. Wciąż spadał. Żył. I sierżant Wunsche żyć będzie: zjawiły się w pobliżu trzy Spitfiry. Pokrzyżowały zakusy Messerschmittów, odpędziły wroga i oto osłaniały lot spadochroniarza. Myśliwiec opadał bezpiecznie ku ziemi i ku nowemu życiu.

To jednak była przyjazna chmura. Trzeba było może ufać jej i wytrwać do ostatka. Nieszczęście przyszło wtedy, gdy między człowiekiem a przychylnością chmury wtargnęły do duszy ludzkiej szkodliwe moce, lęk. Bo tam u góry, w przestworzach, było zupełnie tak samo jak
obojętny i zapadł w stan łagodnego omdlenia. Widocznie działały tak brak tlenu na tej wysokości i poprzednie przeżycia w gorącej kabinie.<br><br>Po dwóch minutach przyszedł do siebie. Wciąż spadał. Żył. I sierżant Wunsche żyć będzie: zjawiły się w pobliżu trzy Spitfiry. Pokrzyżowały zakusy Messerschmittów, odpędziły wroga i oto osłaniały lot spadochroniarza. Myśliwiec opadał bezpiecznie ku ziemi i ku nowemu życiu.<br><br>To jednak była przyjazna chmura. Trzeba było może ufać jej i wytrwać do ostatka. Nieszczęście przyszło wtedy, gdy między człowiekiem a przychylnością chmury wtargnęły do duszy ludzkiej szkodliwe moce, lęk. Bo tam u góry, w przestworzach, było zupełnie tak samo jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego