Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
czasie ustalić, że Yankee może namierzać okręty z odległości 10 kilometrów (Lapon z 20 kilometrów) i jest stosunkowo zwrotny. Udało się także poznać typowe manewry Rosjan. Ba, pod koniec tej epopei Amerykanie potrafili powiedzieć, który oficer prowadzi akurat okręt: Straszny Siemion czy Dziki Dymitr -jak ich ochrzcili. Dla zabicia nudy specjaliści od podsłuchiwania nauczyli się rozpoznawać nie tylko dźwięki pomp czy innych maszyn, ale nawet trzaśnięcie pokrywą sedesu. Z lubością informowali wtedy komandora Macka: "Centrala, tu sonar. Znowu ktoś ma biegunkę".

Trafiony, zatopiony
Amerykanie przez lata dość dokładnie orientowali się w poczynaniach rosyjskiej floty podwodnej. Znali rejony jej rozmieszczenia na wypadek
czasie ustalić, że Yankee może namierzać okręty z odległości 10 kilometrów (Lapon z 20 kilometrów) i jest stosunkowo zwrotny. Udało się także poznać typowe manewry Rosjan. Ba, pod koniec tej epopei Amerykanie potrafili powiedzieć, który oficer prowadzi akurat okręt: Straszny Siemion czy Dziki Dymitr -jak ich ochrzcili. Dla zabicia nudy specjaliści od podsłuchiwania nauczyli się rozpoznawać nie tylko dźwięki pomp czy innych maszyn, ale nawet trzaśnięcie pokrywą sedesu. Z lubością informowali wtedy komandora Macka: "Centrala, tu sonar. Znowu ktoś ma biegunkę".<br><br>Trafiony, zatopiony<br>Amerykanie przez lata dość dokładnie orientowali się w poczynaniach rosyjskiej floty podwodnej. Znali rejony jej rozmieszczenia na wypadek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego