Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Busha. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sympatie wśród demokratów były na tyle podzielone, że Bush mógł spać całkiem spokojnie. Teraz to się zmieniło.
Nagły zwrot w kampanii prezydenckiej w Ameryce nie musi jeszcze oznaczać definitywnej porażki Busha. Jednak to on jest teraz w trudnej sytuacji. Jeśli nie odniesie spektakularnego sukcesu, na przykład w Iraku, Kerry będzie nadal zbierał punkty jego kosztem.
Ciekawe jak na te ciągłe zawirowania w Ameryce zareagują polscy politycy. Już wcześniej pojawiały się bowiem głosy - na szczęście tylko ze strony komentatorów - że musimy dostosować swoją politykę do domniemanych oczekiwań aktualnego lokatora Białego Domu. Trzeba mieć nadzieję
Busha. Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że sympatie wśród demokratów były na tyle podzielone, że Bush mógł spać całkiem spokojnie. Teraz to się zmieniło.<br>Nagły zwrot w kampanii prezydenckiej w Ameryce nie musi jeszcze oznaczać definitywnej porażki Busha. Jednak to on jest teraz w trudnej sytuacji. Jeśli nie odniesie spektakularnego sukcesu, na przykład w Iraku, Kerry będzie nadal zbierał punkty jego kosztem.<br>Ciekawe jak na te ciągłe zawirowania w Ameryce zareagują polscy politycy. Już wcześniej pojawiały się bowiem głosy - na szczęście tylko ze strony komentatorów - że musimy dostosować swoją politykę do domniemanych oczekiwań aktualnego lokatora Białego Domu. Trzeba mieć nadzieję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego