Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
unikanie stresu. Nie obsługuje Internetu, więc raczej nie śledzi na bieżąco wydarzeń w kraju. Pisze esej o dziewiętnastowiecznym pisarzu francuskim Stendhalu, wraz z kilkoma dziennikarzami "Gazety" przysposabia się do spisania swych wspomnień.
- Gdy tylko lekarze pozwolą, wróci do pracy - zapewnia Rapaczyńska, choć jeszcze przed jego chorobą w mediach pojawiały się spekulacje o coraz słabszej pozycji redaktora naczelnego i jego konfliktach z władzami spółki, m.in. z powodu afery Rywina. Spory miały dotyczyć celowości zwlekania z publikacją "Ustawy za łapówkę" oraz nieformalnych kontaktów Michnika z ówczesnym premierem Leszkiem Millerem w sprawie prawa medialnego, które wychodziły na jaw podczas prac komisji śledczej.
Zmieniła
unikanie stresu. Nie obsługuje Internetu, więc raczej nie śledzi na bieżąco wydarzeń w kraju. Pisze esej o dziewiętnastowiecznym pisarzu francuskim Stendhalu, wraz z kilkoma dziennikarzami "Gazety" przysposabia się do spisania swych wspomnień.<br>- Gdy tylko lekarze pozwolą, wróci do pracy - zapewnia Rapaczyńska, choć jeszcze przed jego chorobą w mediach pojawiały się spekulacje o coraz słabszej pozycji redaktora naczelnego i jego konfliktach z władzami spółki, m.in. z powodu afery Rywina. Spory miały dotyczyć celowości zwlekania z publikacją "Ustawy za łapówkę" oraz nieformalnych kontaktów Michnika z ówczesnym premierem Leszkiem Millerem w sprawie prawa medialnego, które wychodziły na jaw podczas prac komisji śledczej.<br>Zmieniła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego