Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
się, że nie potrafi w zasadzie określić, czym ta świadomość jest, że prześlizguje mu się szparami w sylogizmach. Jest to chyba najbardziej wstrząsający epizod pielgrzymki K. Lecz ten moment niepokoju i dezorientacji wnet przemija. Wiara w rozum - ha! w i a r a w r o z u m; czyż spięcie tych dwóch przeciwstawnych pojęć nie jest świetnym podsumowaniem niemożliwego, ukrytego paradoksu myśli K? - a więc wiara w rozum ostatecznie tryumfuje. Wielki dramat autopsji kończy się w mniemaniu K zwycięstwem. Kurtyna zapada.
Widząc tedy niewiasta, że dobre było drzewo ku jedzeniu, a iż było wdzięczne na wejrzeniu a pożądliwe drzewo dla
się, że nie potrafi w zasadzie określić, czym ta świadomość jest, że prześlizguje mu się szparami w sylogizmach. Jest to chyba najbardziej wstrząsający epizod pielgrzymki K. Lecz ten moment niepokoju i dezorientacji wnet przemija. Wiara w rozum - ha! w i a r a w r o z u m; czyż spięcie tych dwóch przeciwstawnych pojęć nie jest świetnym podsumowaniem niemożliwego, ukrytego paradoksu myśli K? - a więc wiara w rozum ostatecznie tryumfuje. Wielki dramat autopsji kończy się w mniemaniu K zwycięstwem. Kurtyna zapada.<br>Widząc tedy niewiasta, że dobre było drzewo ku jedzeniu, a iż było wdzięczne na wejrzeniu a pożądliwe drzewo dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego