jej funkcjonowania. Co wtedy? Czy brakiem danych z rozpoznania obarczać należy sprzęt, samolot rozpoznawczy? a zdarzają się i inne, jakże często odmienne, nieraz zaskakujące zupełnie sytuacje, z których wyjść trzeba przecież obronną ręką.<br>Kilka zaledwie minut wcześniej alarmowo podniósł w powietrze z malborskiego lotniska swego rozpoznawczego MiG-a, kontynuując teraz śpieszny, skryty lot we wskazany mu - trochę późno, bo już w powietrzu - rejon operowania. Otrzymanego tym sposobem zadania, według jego oceny, z całą pewnością nie można było zaliczyć do łatwych. Miał bowiem nie tylko odszukać gdzieś w środku Bałtyku, nie tylko umiejscowić, ale, co gorsza, zmusić do przerwania misji, zawrócić na