Jego teorie reprodukcji i podziału dochodu w kapitalizmie przeżywają drugą młodość. Skąd bierze się ten wzrost popularności teorii, które 20, 30 a nawet 40 lat wstecz zyskiwały co prawda najwyższe uznanie ze strony wąskiego kręgu specjalistów, ale były stale pomijane i niedoceniane przez ogół ekonomistów? <br>U źródeł tego zjawiska leży splot trzech okoliczności. Pierwsza to recesja i przedłużająca się stagnacja gospodarcza w rozwiniętych krajach kapitalistycznych, której towarzyszy silna inflacja, na ogół poważnie wykraczająca poza to, co można by złożyć na karb samego tylko &lt;hi rend="italic"&gt;"kryzysu surowcowo-energetycznego"&lt;/&gt;. Druga dotyczy specyficznych cech ortodoksyjnej ekonomii, na skutek których główne problemy cyklicznego charakteru kapitalistycznej reprodukcji