owego tekstu, nie mogę o nim zapomnieć. Autorka wyraża zdziwienie, że "Ukraina <gap> nie zabiera swoich bohaterów do kraju, o który walczyli (?), aby tam sprawić im "chrześcijański pogrzeb" <gap>". I dalej: <q>"Uważam, że nadszedł czas, aby oba państwa, tak Ukraina jak i Polska, zaczęły dążyć, aby szczątki ich obywateli znalazły odpowiednie miejsce spoczynku, między swoimi, w grobach na ojczystej ziemi"</>. <gap><br><br>Chcę przypomnieć, że powstańcy UPA z sotni Burłaki, Łastiwki, Hromenka i Jara, które brały udział w ataku na Birczę, pochodzili głównie z tzw. Zakerzonia, czyli z ziem zamieszkanych przez Ukraińców lub ludność mieszaną polsko-ukraińską, a po 1945 r. włączonych do PRL. Był