Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
w roli zbawczyń ojczyzny... W trakcie lektury wielokrotnie miała ochotę krzyknąć, że to brednie szaleńca, tym bardziej że stryj powtarzał się, plątał, urywał ledwo podjęte wątki i ciągle przepraszał, iż nie ma dość czasu, aby wszystko opisać dokładnie i po kolei; zarazem jednak musiała przyznać, iż niektóre wywody cechuje wewnętrzna spójność i jakaś pokrętna, obezwładniająca logika.
Tej nocy długo nie mogła zasnąć. Kilka razy zapalała światło i znów brała się do czytania listu. Później, kiedy przewracała się z boku na bok, nagle stanął jej przed oczami obraz zabandażowanych zwłok stryja. Przypomniała sobie, że jego twarz wydała się jej dziwna, jakby umalowana
w roli zbawczyń ojczyzny... W trakcie lektury wielokrotnie miała ochotę krzyknąć, że to brednie szaleńca, tym bardziej że stryj powtarzał się, plątał, urywał ledwo podjęte wątki i ciągle przepraszał, iż nie ma dość czasu, aby wszystko opisać dokładnie i po kolei; zarazem jednak musiała przyznać, iż niektóre wywody cechuje wewnętrzna spójność i jakaś pokrętna, obezwładniająca logika.<br>Tej nocy długo nie mogła zasnąć. Kilka razy zapalała światło i znów brała się do czytania listu. Później, kiedy przewracała się z boku na bok, nagle stanął jej przed oczami obraz zabandażowanych zwłok stryja. Przypomniała sobie, że jego twarz wydała się jej dziwna, jakby umalowana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego