Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
Sion Salvatorem.
- Nie zdołam tego sprawić. A nawet gdybym zdołał, uwierzyłbyś mi?
- Nie - przyznał Szarlej. - Z natury nie jestem łatwowierny. A do tego mówi Pismo: nie dowierzajcie każdemu duchowi. Gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Krótko: kłamca na kłamcy i kłamcą pogania.
- Nie lubię - odrzekł waligóra, łagodnie i spokojnie - gdy nazywa się mnie kłamcą.
- Och, doprawdy? - demeryt opuścił ręce, lekko pochylił się do przodu. - I co wtedy czynisz? Ja, dla przykładu, nie lubię, gdy ktoś łże w żywe oczy. Do tego stopnia, że zdarza mi się nawet złamać łgarzowi nos.
- Nie próbuj.
Choć Szarlej był od Samsona o więcej
Sion Salvatorem.<br>- Nie zdołam tego sprawić. A nawet gdybym zdołał, uwierzyłbyś mi?<br>- Nie - przyznał Szarlej. - Z natury nie jestem łatwowierny. A do tego mówi Pismo: nie dowierzajcie każdemu duchowi. Gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. Krótko: kłamca na kłamcy i kłamcą pogania.<br>- Nie lubię - odrzekł waligóra, łagodnie i spokojnie - gdy nazywa się mnie kłamcą.<br>- Och, doprawdy? - demeryt opuścił ręce, lekko pochylił się do przodu. - I co wtedy czynisz? Ja, dla przykładu, nie lubię, gdy ktoś łże w żywe oczy. Do tego stopnia, że zdarza mi się nawet złamać łgarzowi nos.<br>- Nie próbuj.<br>Choć Szarlej był od Samsona o więcej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego