zmiany, to musimy zacząć od górnictwa, choćby dlatego, że pochłania ono najwięcej dotacji. Program reformy przedstawiliśmy w trakcie kampanii wyborczej, a skoro wygraliśmy wybory, to znaczy, że zyskał on społeczną akceptację. Poza tym proszę nie lekceważyć elementu psychologicznego. Jak długo górnicy mogą wysłuchiwać opinii, że są ciężarem dla gospodarki, a społeczeństwo do nich dopłaca? Oczywiście, konieczność restrukturyzacji dotyczy nie tylko górnictwa. Nie stworzono jasnych programów naprawczych, które pozwoliłyby uratować sporo przedsiębiorstw. Wiele firm można było np. podzielić, czyniąc je znacznie bardziej efektywnymi. Chcę tu podkreślić, że w Polsce przywiązuje się stanowczo za małą wagę do rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Uważam