i Dehli kontynuowały wojnę na słowa, a na granicy dochodziło do wymiany ognia. Ale po raz pierwszy od ataku terrorystów na indyjski parlament, którego ofiarą padło 14 osób i który spowodował wzrost napięcia, wzajemne sankcje i obsadzenie wspólnej granicy wojskiem - premier Indii Atal Behari Vajpayee wyraził gotowość negocjacji w sprawie spornego Kaszmiru. Wcześniej Pakistan zadeklarował taką gotowość. Zachód obawia się konsekwencji konfliktu dwóch państw nuklearnych. Mimo napięcia, Indie i Pakistan odnowiły porozumienie o zakazie ataków na obiekty i urządzenia nuklearne. Dehli złagodniało po zatrzymaniu w Pakistanie Hafiza Mohammada Saida, przywódcy islamskiej Laszkar-e-Taiba, i 20 członków tej organizacji, jednej z