Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kochany stary bracie, poślij jaki datek, bo my haw na 36 hektarach upadli i lezymy kwicęcy razem ze świniami. Nase pola tu na Ziemiach Zachodnich som jest dalej urodzajne, ale na podotek nima grosa, bo nie kupili ziarna i jesce mnie boli noga, a mojom córke i zięcia..."
Na tym sprawozdanie zakońcono, bo przysła wstępno środa z dujawicom, mrozem, krokaniem gawronów, ale z telewizora nie sujom sie już nieboscyki, bo zepsuty.
Serdecnie i mile pozdrówko Wos babka Krzysia w tyj Nowyj Polsce.



Boss rodem z Piekielnika

Stanisław Trojaniak przyjechał z Piekielnika do USA kilkanaście lat temu. Zaczynał od pracy przy taśmie
kochany stary bracie, poślij jaki datek, bo my haw na 36 hektarach upadli i lezymy kwicęcy razem ze świniami. Nase pola tu na Ziemiach Zachodnich som jest dalej urodzajne, ale na podotek nima grosa, bo nie kupili ziarna i jesce mnie boli noga, a mojom córke i zięcia..."<br>Na tym sprawozdanie zakońcono, bo przysła wstępno środa z dujawicom, mrozem, krokaniem gawronów, ale z telewizora nie sujom sie już nieboscyki, bo zepsuty.<br>Serdecnie i mile pozdrówko Wos babka Krzysia w tyj Nowyj Polsce.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Boss rodem z Piekielnika&lt;/tit&gt;<br><br>Stanisław Trojaniak przyjechał z Piekielnika do USA kilkanaście lat temu. Zaczynał od pracy przy taśmie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego