Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
co roku w Polsce nie imponuje. Nie jest tragicznie, ale grubo poniżej średniej. Składa się na to wiele przyczyn. Choćby taka, że polskie szpitale niechętnie powiadamiają ośrodki transplantacyjne o możliwości pobrania organów. - Przyjedzie ekipa po serce, potem po nerkę, potem jeszcze po coś, wszyscy się śpieszą, nikt po sobie nie sprząta, później nie można się doprosić pieniędzy za udostępnienie sali operacyjnej. Same kłopoty - tłumaczy bez ogródek lekarz dużego szpitala w Łodzi.

Jednak podstawowy hamulec to niska społeczna akceptacja transplantacji. Mimo że pierwszego udanego przeszczepu - była to nerka - dokonano w Polsce ponad 30 lat temu i dziś jest to rutynowy zabieg ­medyczny
co roku w Polsce nie imponuje. Nie jest tragicznie, ale grubo poniżej średniej. Składa się na to wiele przyczyn. Choćby taka, że polskie szpitale niechętnie powiadamiają ośrodki transplantacyjne o możliwości pobrania organów. - Przyjedzie ekipa po serce, potem po nerkę, potem jeszcze po coś, wszyscy się śpieszą, nikt po sobie nie sprząta, później nie można się doprosić pieniędzy za udostępnienie sali operacyjnej. Same kłopoty - tłumaczy bez ogródek lekarz dużego szpitala w Łodzi.<br><br>Jednak podstawowy hamulec to niska społeczna akceptacja transplantacji. Mimo że pierwszego udanego przeszczepu - była to nerka - dokonano w Polsce ponad 30 lat temu i dziś jest to rutynowy zabieg ­medyczny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego