Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się ustalić tylko dwutygodnikowi Viva!
O znajomości Kasi z angielskim gwiazdorem oraz prawdziwą historię jej życia można od dziś przeczytać w VIVIE! To jedyny wywiad, jakiego udzieliła Kasia, choć starało się o niego kilkanaście zachodnich pism, proponując jej w zamian nawet kilkadziesiąt tysięcy funtów wynagrodzenia. Ona jednak zdecydowała, że "nie sprzeda przyjaciół" i wybrała VIVĘ!, która nie proponowała jej pieniędzy, a jedynie gwarancję autoryzacji rozmowy i zdjęć. Fakt, za zgodą Kasi, jest jedynym dziennikiem, który mógł wydrukować fragment tej rozmowy.
Agnieszka Jastrzębska (VIVA!): Jak pani to znosi?
Kasia Komorowicz: Uciekłam na tydzień do Hiszpanii. Myślałam, że sprawa trochę przyschnie. Fotoreporterzy znaleźli
O znajomości Kasi z angielskim gwiazdorem oraz prawdziwą historię jej życia można od dziś przeczytać w VIVIE! To jedyny wywiad, jakiego udzieliła Kasia, choć starało się o niego kilkanaście zachodnich pism, proponując jej w zamian nawet kilkadziesiąt tysięcy funtów wynagrodzenia. Ona jednak zdecydowała, że "nie sprzeda przyjaciół" i wybrała VIVĘ!, która nie proponowała jej pieniędzy, a jedynie gwarancję autoryzacji rozmowy i zdjęć. Fakt, za zgodą Kasi, jest jedynym dziennikiem, który mógł wydrukować fragment tej rozmowy.
Agnieszka Jastrzębska (VIVA!): Jak pani to znosi?
Kasia Komorowicz: Uciekłam na tydzień do Hiszpanii. Myślałam, że sprawa trochę przyschnie. Fotoreporterzy znaleźli
się ustalić tylko dwutygodnikowi Viva!</><br>O znajomości Kasi z angielskim gwiazdorem oraz prawdziwą historię jej życia można od dziś przeczytać w VIVIE! To jedyny wywiad, jakiego udzieliła Kasia, choć starało się o niego kilkanaście zachodnich pism, proponując jej w zamian nawet kilkadziesiąt tysięcy funtów wynagrodzenia. Ona jednak zdecydowała, że "nie sprzeda przyjaciół" i wybrała VIVĘ!, która nie proponowała jej pieniędzy, a jedynie gwarancję autoryzacji rozmowy i zdjęć. Fakt, za zgodą Kasi, jest jedynym dziennikiem, który mógł wydrukować fragment tej rozmowy.<br><br><div1><br><who3>Agnieszka Jastrzębska (VIVA!): Jak pani to znosi?</><br><who4>Kasia Komorowicz: Uciekłam na tydzień do Hiszpanii. Myślałam, że sprawa trochę przyschnie. Fotoreporterzy znaleźli
