Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Adam Strzembosz był przeciwny weryfikacji sędziów, sądząc, że środowisko sędziowskie samo zmusi najbardziej skompromitowanych do odejścia z zawodu. Tak się jednak nie stało. Odeszli jedynie ci, którzy chcieli odejść. W maju 1993 r. parlament uchwalił ustawę, która miała doprowadzić do weryfikacji sędziów. Z zawodu mieli odejść, ci spośród nich, którzy sprzeniewierzyli się zasadzie niezawisłości. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawa ta jest niezgodna z konstytucją. Chodziło o to, że sędziowie mieli być permanentnie weryfikowani, co podważałoby zasadę sędziowskiej niezawisłości.

W grudniu 1997 r., po tym jak sędziowie doprowadzili do zablokowania powołania sądu lustracyjnego, sejm ponownie uchwalił ustawę, która ma doprowadzić do weryfikacji sędziów
Adam Strzembosz był przeciwny weryfikacji sędziów, sądząc, że środowisko sędziowskie samo zmusi najbardziej skompromitowanych do odejścia z zawodu. Tak się jednak nie stało. Odeszli jedynie ci, którzy chcieli odejść. W maju 1993 r. parlament uchwalił ustawę, która miała doprowadzić do weryfikacji sędziów. Z zawodu mieli odejść, ci spośród nich, którzy sprzeniewierzyli się zasadzie niezawisłości. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawa ta jest niezgodna z konstytucją. Chodziło o to, że sędziowie mieli być permanentnie weryfikowani, co podważałoby zasadę sędziowskiej niezawisłości.<br><br>W grudniu 1997 r., po tym jak sędziowie doprowadzili do zablokowania powołania sądu lustracyjnego, sejm ponownie uchwalił ustawę, która ma doprowadzić do weryfikacji sędziów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego