Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
zerwała się, zgarnęła ręką włosy.

W hallu zapytał jeszcze, czy może wziąć kilka ilustrowanych publikacji, wyłożonych na stoliku, chciałby zgromadzić materiały o Węgrzech, więc Terey kazał woźnemu przygotować plik czasopism.
Już mu się wydawało, że pożegnał petenta ostatecznie, kiedy Motal zawrócił z fali gorąca, bijącego z otwartych drzwi wejściowych i spytał urażony:
- Chyba mnie odeślecie autem na Connaught Place? Tak zawsze robią w rosyjskiej ambasadzie. Ja od nich dostałem cały koszyk różnych konserw i win na święto Divali, żona moja szal, a córka wielką kasetę różnych papierosów; pamiętali o całej rodzinie. Bardzo lubię Rosjan, to wielki naród. I was też lubię
zerwała się, zgarnęła ręką włosy.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>W hallu zapytał jeszcze, czy może wziąć kilka ilustrowanych publikacji, wyłożonych na stoliku, chciałby zgromadzić materiały o Węgrzech, więc Terey kazał woźnemu przygotować plik czasopism.<br>Już mu się wydawało, że pożegnał petenta ostatecznie, kiedy Motal zawrócił z fali gorąca, bijącego z otwartych drzwi wejściowych i spytał urażony:<br>- Chyba mnie odeślecie autem na Connaught Place? Tak zawsze robią w rosyjskiej ambasadzie. Ja od nich dostałem cały koszyk różnych konserw i win na święto Divali, żona moja szal, a córka wielką kasetę różnych papierosów; pamiętali o całej rodzinie. Bardzo lubię Rosjan, to wielki naród. I was też lubię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego