Oskarżyciel posiłkowy protestuje przeciwko nierównemu traktowaniu stron.<br>((...))<br>&lt;au&gt;Barbara Cieszewska&lt;/au&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;ZADOŚĆUCZYNIENIE<br>Trzy lata za satyrę na &lt;name type="person"&gt;Gomułkę&lt;/name&gt;<br>74 tysiące odszkodowania&lt;/tit&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Janusz Szpotański&lt;/name&gt;, skazany w latach sześćdziesiątych na trzy lata więzienia za "rozpowszechnianie fałszywych wiadomości mogących wyrządzić istotną szkodę interesom &lt;name type="org"&gt;Państwa&lt;/name&gt;", otrzyma 74 400 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia. Tak zawyrokował w środę stołeczny &lt;name type="org"&gt;Sąd Okręgowy&lt;/name&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Szpotański&lt;/name&gt;, satyryk, krytyk literacki, renomowany szachista, napisał w latach sześćdziesiątych pamflet polityczny, któremu dał tytuł &lt;name type="work"&gt;"Cisi i gęgacze, czyli bal u prezydenta, opera w trzech aktach z uwerturą i finałem"&lt;/name&gt;. Autor ukazywał w nim atmosferę ówczesnej &lt;name type="place"&gt;Warszawy&lt;/name&gt;, a samego &lt;name type="person"&gt;Władysława Gomułkę&lt;/name&gt; nazwał &lt;name type="person"&gt;Gnomem&lt;/name&gt;. "Cichymi" w utworze &lt;name type="person"&gt;Szpotańskiego