preferować angielską budkę<br>Era angielskiej budki<br>potrwa sto lat. Owo nakrycie osiągnie nieobliczalna mnogość form i wariantów; będzie ubierać damę biedermajerowską, romantyczną, mieszczkę, szlachciankę, i plebejkę W końcu ustąpi pola nadzwyczajnej różnorodności typów kapeluszy charakterystycznych dla sytego bogactwa pozytywizmu, wyrafinowania secesji i ulotnej elegancji kobiety-owada fin de siecle'u. Kapelusze staną się ogromne jak nietoperze lub somnambuliczne motyle...<br> Aż trudno uwierzyć, że wszystko to zaczęło się od budki będącej prototypem prawdziwie kobiecego , bo nigdy przez mężczyzn nie skopiowanego, nakrycia głowy! Kiedy projektanci kolejnych edycji budki odkryją zalety słomki, sztucznych kwiatów i jedwabiu, dodatkowych wstążek i szali, a potem woalki, zrodzi się magiczny