odziedziczę to po mamie. Jak na razie, nie mam czasu się sprawdzić. Dla sportu zrezygnowałam ze wszystkiego. Nie mam koleżanek, życia prywatnego, nie znajduję w ogóle czasu na bycie ze swoim mężczyzną. Ale lubię ten wir w swoim życiu. Nie znoszę bezczynności - trzy dni wolnego z rzędu to dla mnie stanowczo za dużo. <br>COSMO: Wiem, że odpoczywasz jeżdżąc konno albo na motorze. Kobiety na motocyklach to prawdziwie twarde baby?<br>J.M.: Wzbudzają respekt wśród mężczyzn. Może to zabrzmi nieskromnie, ale niech zabrzmi jak chce - jestem twarda! Niewiele kobiet byłoby w stanie podołać takiej ilości zadań, jakie ja ogarniam. Całą zimę trenuję