Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Studia Socjologiczne
Nr: 4
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1976
ludzkiego". Człowiekowi bowiem - jego zdaniem - kieruje uczucie będące połączeniem "egoizmu społecznego" i sympatii społecznej", które należałoby nazwać "uczuciem syngenizmu" i zamiennie - "pobratymstwa".
Myśliciel uważał, że w oparciu o to uczucie powstaje "zjawisko syngenizmu", polegające na tym, że w "życiu społecznym pewne grupy ludzi, które czują do siebie jakąś bliższą przynależność, starają się wystąpić w walce [...] jako jednolity czynniki". Taką właśnie grupę miała stanowić rasa, gdyż "łączą ją więzy naturalne, bądź przez naturalny rozwój wytworzone".
Rozważając problem sił, które "zawsze i wszędzie pchają grupy ludzkie do walki", Gumplowicz wskazywał w pewnym momencie na nienawiść do obcych. Inaczej mówiąc, kwestię egzystencji działania grupy
ludzkiego". Człowiekowi bowiem - jego zdaniem - kieruje uczucie będące połączeniem "egoizmu społecznego" i sympatii społecznej", które należałoby nazwać "uczuciem syngenizmu" i zamiennie - "pobratymstwa".<br>Myśliciel uważał, że w oparciu o to uczucie powstaje "zjawisko syngenizmu", polegające na tym, że w "życiu społecznym pewne grupy ludzi, które czują do siebie jakąś bliższą przynależność, starają się wystąpić w walce [...] jako jednolity czynniki". &lt;page nr=94&gt; Taką właśnie grupę miała stanowić rasa, gdyż "łączą ją więzy naturalne, bądź przez naturalny rozwój wytworzone".<br>Rozważając problem sił, które "zawsze i wszędzie pchają grupy ludzkie do walki", Gumplowicz wskazywał w pewnym momencie na nienawiść do obcych. Inaczej mówiąc, kwestię egzystencji działania grupy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego