Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
Pani Iwonko, to jeszcze raz jest dowód na przekwitanie chyba i pazerność.
Ja widzę, ja po prostu widzę, że przekwitanie i ludzie się chyba starzeją. To jest jakiś ja się obawiam, że mnie to za kilka lat czeka
No ja też właśnie się
Jak ja mam się taka zrobić na stare lata, to przecież to koszmar.
Pani Iwoneczko, ja też się przeraziłam, naprawdę, bo perspektywy są nieciekawe. Taka jest prawda.
Chociaż tam, pani Dorotko.
Na brodziku postawimy nóżeczkę. O,
O, dobra, nie ma problemu. Ale też trzeba
Ja myślę, że sam sposób naszego podejścia nie jest głupi, że albo razem, albo wcale
Ja widzę, ja po prostu widzę, że przekwitanie i ludzie się chyba starzeją. To jest jakiś ja się obawiam, że mnie to za kilka lat czeka
No ja też właśnie się
Jak ja mam się taka zrobić na stare lata, to przecież to koszmar.
Pani Iwoneczko, ja też się przeraziłam, naprawdę, bo perspektywy są nieciekawe. Taka jest prawda.
Chociaż tam, pani Dorotko.
Na brodziku postawimy nóżeczkę. O,
O, dobra, nie ma problemu. Ale też trzeba
Ja myślę, że sam sposób naszego podejścia nie jest głupi, że albo razem, albo wcale
Pani Iwonko, to <overlap>jeszcze raz jest dowód na przekwitanie chyba i pazerność.</> </><br><who2><overlap><gap> Ja widzę, ja po prostu widzę, że przekwitanie</> i ludzie się chyba starzeją. To jest jakiś <gap> ja się obawiam, że mnie to za kilka lat czeka <overlap><gap></> </><br><who1><overlap>No ja też właśnie się <gap></> </><br><who2>Jak ja mam się taka zrobić na stare lata, to przecież to koszmar. </><br><who1>Pani Iwoneczko, ja też się przeraziłam, naprawdę, bo perspektywy są nieciekawe. Taka jest prawda. </><br><who2>Chociaż tam, pani Dorotko. </><br><who1>Na brodziku postawimy nóżeczkę. O, <gap> </><br><who2>O, dobra, nie ma problemu. Ale też trzeba <gap> </><br><who1>Ja myślę, że sam sposób naszego podejścia nie jest głupi, że albo razem, albo wcale
