duże pomieszczenie, przypominające celę więzienną z dwoma zakratowanymi okienkami. Posadzkę ułożoną z kwadratów szarych i czarnych zaścielały zeschłe liście i sterta nagrabionego w lesie mchu: zapewne nocowała tu kiedyś wycieczka autostopowiczów, którzy nie posiadając namio- tów, schronili się w grobowcu przed deszczem lub nocnym chłodem. Na brudnych i poczerniałych od starości ścianach . widniały zielonkawoszare zacieki, układające się w fantastyczne wzory i kompozycje, które mogły stać się natchnieniem dla nowoczesnego malarza, oraz napisy w rodzaju: "Byłem tutaj - Karol", "Kocham Basię", "Józek z Kielc l952", "Frania i Jaś". Na środku grobowca znajdował się jednolity, kamienny sarkofag z herbem Haubitzów, a więc znowu z