zadyszkę. - To jednak tylko fantazja, choć muszę przyznać, wielce sugestywna. O ile wiem, nawet ta zwykła telepatia, jeżeli w ogóle istnieje coś takiego, jest dotąd zjawiskiem niezbyt dokładnie wyjaśnionym, a zjawiska, które zdają się ją potwierdzać, są tylko nielicznymi i sporadycznymi fenomenami...<br>- Źle się do tego zabierano, ot, co! - zarechotał staruszek, odzyskawszy już równy oddech. - Fale elektromagnetyczne! Też pomysł! Niektórzy poprzestali na stwierdzeniu, że tą drogą nie odbywa się telepatyczne przekazywanie informacji, i to im wystarczyło za cały negatywny dowód. Przekreślili telepatię, jakby poza falami elektromagnetycznymi nic więcej nie miało prawa istnieć? To są właśnie prawdziwi metafizycy... To są osły, skończone