Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
ogłosimy, ogłoszą je w sądzie przed licytacją.
- Tak jest - mówiła dziewczyna ściszonym i z nagła pociemniałym głosem. - U nas jest tak ciężko, że gdyby nie stryjaszek, który ostatnim groszem dzieli się z moim ojcem, dawno już by nas tam nie było.
- Tego ci mówić nie wolno! - cienkim głosem zakrzyknął zaczerwieniony staruszek: - Mam wyrzucać pieniądze za okno, wolę dać wam, choć na stracenie.
Adaś spojrzał na niego z tkliwym rozrzewnieniem. Panienka nie zatrwożywszy się piekielnej furii uśmiechnęła się smutno, tak że serce Adasia zaczęło znowu pękać nieznacznie.
- Więc ojciec nie sprzedał majątku? - zapytał szybko.
- O tym nie było nawet mowy. Komuś jednak
ogłosimy, ogłoszą je w sądzie przed licytacją.<br>- Tak jest - mówiła dziewczyna ściszonym i z nagła pociemniałym głosem. - U nas jest tak ciężko, że gdyby nie stryjaszek, który ostatnim groszem dzieli się z moim ojcem, dawno już by nas tam nie było.<br>- Tego ci mówić nie wolno! - cienkim głosem zakrzyknął zaczerwieniony staruszek: - Mam wyrzucać pieniądze za okno, wolę dać wam, choć na stracenie.<br>Adaś spojrzał na niego z tkliwym rozrzewnieniem. Panienka nie zatrwożywszy się piekielnej furii uśmiechnęła się smutno, tak że serce Adasia zaczęło znowu pękać nieznacznie.<br>- Więc ojciec nie sprzedał majątku? - zapytał szybko.<br>- O tym nie było nawet mowy. Komuś jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego