zen nie powinien przeszkadzać <br>hałas i zamieszanie, nie wolno dążyć do sztucznego wyciszenia, gdyż <br>wszystko, co napotyka się w życiu, może stać się koanem. "Cały wszechświat <br>jest jaskinią, w której medytujesz" - głosił Hakuin. Według niego <br>najbardziej wartościowa jest taka praktyka koanów, w której adept zen nie <br>jest świadomy ani aspektu statycznego, ani dynamicznego. Z drugiej strony <br>należy pamiętać, że Hakuin wypracował także własną metodę medytacji <br>zwaną 'wewnętrznym wglądem' (jap. naikan), która jego zdaniem przynosiła <br>zbawienne skutki zwłaszcza w wypadku 'choroby zen'. W medytacji określonej <br>mianem 'wewnętrznego wglądu', której, jak sam twierdził, nauczył się od <br>taoistycznego mędrca Hakuyu, bardzo istotną rolę odgrywała